Minister Zdrowia prof. Marian Zembala podpisał rozporządzenie określające wzór książeczki zdrowia dziecka. Oznacza to, że książeczka, jako forma obowiązkowej, zewnętrznej dokumentacji medycznej wkrótce trafi do obiegu. - Będzie dużym ułatwieniem dla rodziców i lekarzy, ale przede wszystkim lepiej zabezpieczy dobro dziecka - podkreśla Rzecznika Praw Dziecka Marek Michalak, który o wdrożenie książeczki zabiegał od lat.

Informację o podpisaniu dokumentu, który określa formę i zawartość książeczki przekazano na konferencji prasowej podsumowującej pięciomiesięczną działalność Ministra Zdrowia prof. Mariana Zembali. Oprócz szefa resortu uczestniczyli również: Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak, Zastępca Rzecznika Praw Pacjenta Grzegorz Błażewicz oraz prof. Teresa Jackowska, Krajowy Konsultant ds. pediatrii. Podczas spotkania omówiono wszystkie inicjatywy, które podjęto w trosce o skuteczniejsze zabezpieczenie zdrowia dzieci.

- Z ogromną radością przyjmuję fakt, iż po wielu latach ciężkiej pracy, wkrótce każdy noworodek otrzyma na oddziale książeczkę zdrowia. On sam jeszcze tego nie ma prawa docenić, co innego jego rodzice i lekarze. Wielki szacunek dla prof. Mariana Zembali, że proces wdrażania książeczki doprowadził do szczęśliwego finału – komentuje Rzecznik Praw Dziecka.

- Dotychczas książeczka zdrowia dziecka była jedynie elementem dobrej praktyki oddziałów noworodkowych. Jednak jej forma i zawartość były różne, a informacje o stanie zdrowia dziecka nierzadko pozostawały tylko w wewnętrznej dokumentacji poradni czy oddziału szpitalnego – podkreśla prof. Teresa Jackowska.

- Pracownikom medycznym książeczka zdrowia umożliwi dokonanie szybkiego uzyskania informacji na temat stanu zdrowia dziecka, co jest szczególne istotne w sytuacjach nagłego zagrożenia zdrowia – dodaje prof. Marian Zembala.

Książeczka zdrowia dziecka będzie skróconą, chronologicznie ułożona historią zdrowia dziecka. Informacje w niej zawarte pozwolą na dokonywanie przez opiekunów oceny własnego postępowania w zakresie ochrony zdrowia swojego dziecka, modyfikowanie dotychczasowych zachowań, unikanie błędów, (w tym np. porównanie postepowania lekarzy w stosunku do dziecka, częstotliwość stosowania antybiotyku u dziecka, częstotliwość infekcji, reakcje na szczepienia, pokarmy). Książeczka zdrowia dziecka pomoże stawać się „świadomym” rodzicem w zakresie opieki zdrowotnej.

Marek Michalak zauważa, że rzetelne wykorzystanie zawartych w książeczce danych może przyczynić się nie tylko do optymalizacji kosztów leczenia (np. niepowtarzanie badań diagnostycznych, domaganie się ich wysokiej jakości) ale da także możliwość wykorzystania zawartych w książeczce treści do właściwej profilaktyki oraz zapobiegania zjawiskom przemocy i zaniedbywania dziecka (terminowość zgłoszeń na badania kontrolne, powtarzające się drobne urazy u dziecka, wykonanie zaleceń lekarza itp.).

W książeczce będą odnotowywane również wizyty w gabinecie stomatologicznym oraz porady specjalisty ds. żywienia.

Źródło: Biuro Rzecznika Praw Dziecka